Klub turystyczny działający przy
CKiS w Krzeszowicach

NA KAŻDĄ WYCIECZKĘ ZABIERAMY DOWÓD OSOBISTY. ODJAZDY NA WYCIECZKI Z DWORCA AUTOBUSOWEGO W KRZESZOWICACH k. REMIZY OSP.

niedziela, 17 października 2021

Pieniny skąpane w jesiennych kolorach

Kolejna niedziela 17 października 2021 r. kiedy podróżnicy musieli wstać bardzo wcześnie. Musieli ? Nie musieli ! Bardzo chcieli jechać w Pieniny. Już przed dziesiątą ruszyliśmy żółtym szlakiem ze Szczawnicy do Szafranówki. Podejście ostre, ale każdy swoim tempem dał radę. Po krótkiej przerwie na wyrównanie oddechu zmieniamy szlak (mając na uwadze przestrogę prezeski, żeby kolorów nie pomylić) na niebieski i idziemy do schroniska pod Dubraszką. Zamówiona tradycyjnie przepiękna pogoda pozwala obserwować przepiękne widoki w już jesiennej szacie kolorystycznej. W słońcu mienią się złote liście klonów, czerwone i rude buków, przetykane zawsze zielonymi świerkami. Łagodny szlak doprowadza nas do schroniska położonego na północnym stoku Dubraszki na wysokości 850 m n.p.m.

Budynek schroniska wzniesiony w latach 1949 – 1952 jako wzorcowa bacówka dla wypasu owiec po remoncie i adaptacji stanowi bazę turystyczną.
Dalsza droga prowadzi nas na szczyt Wysoka. Po metalowych schodach i kamieniach. Kto ma nogi długie od ziemi do samych migdałków, to ma łatwo skakać jak kozica. Krótkonodzy mają gorzej. Ale warto było wdrapać się na szczyt. Szczyt Wysoka zwany też Wysokie Skałki – 1050 m. położony jest na granicy polsko – słowackiej (po drodze mijaliśmy kamienie graniczne) i zaliczony jest do korony gór polskich na 13 miejscu. Po przybiciu w książeczkach PTTK kolejnej pieczęci schodzimy w dół. Po tych samych schodach. Szlak - teraz zielony prowadzi do Wąwozu Homole. Ścieżka bardzo stroma, kamienista, przecinana metalowymi schodami i mokradłami. Przez te mokradła jest bardzo ślisko, bo kamienie oblepione są gliniastym błotem. Ostrożnie dochodzimy do wąwozu. Jest przepięknie. W jesiennych kolorach, ciepłych promieniach słońca widać białe skałki wąwozu.
Wąwóz Homole jest krajobrazowym rezerwatem przyrody, założonym w 1963 r. Ma powierzchnię 58,64 ha i długość około 800 m. Dnem wąwozu uważanego za jeden z najpiękniejszych w Polsce płynie potok Kamionka, a w nim krystalicznie czysta woda. I tak doszliśmy do wsi Jaworki (wąwóz też do niej należy) i wsiedliśmy do autobusu i przyjechaliśmy do Krzeszowic, mając na butach błoto, a w pamięci niezapomniane widoki. Pokonaliśmy około 14 km. A to, że trochę nogi bolały, to nic! Zmęczenie szybko mija, a niedługo następna ciekawa wyprawa.
 
 
                                                                    Relację zdała
                                                                    Teresa Rokicka

 

                                                    zdjęcia A .Rokicki