Klub turystyczny działający przy
CKiS w Krzeszowicach

NA KAŻDĄ WYCIECZKĘ ZABIERAMY DOWÓD OSOBISTY. ODJAZDY NA WYCIECZKI Z DWORCA AUTOBUSOWEGO W KRZESZOWICACH k. REMIZY OSP.

niedziela, 25 kwietnia 2021

Krokusy na Turbaczu

 

Wycieczka była zaplanowana na 11 kwietnia, jednak ze względu na bardzo dużą liczbę zachorowań zarząd podjął decyzję o przeniesieniu jej na ostatnią niedzielę kwietnia. Co prawda w tym terminie mieliśmy wyjechać na Słowację, żeby zwiedzić zamek Spiski i Lewoczą, ale w obecnym czasie o wycieczkach zagranicznych chyba musimy zapomnieć.
Pogodę na niedzielę prognozowano okropną, miało padać, miało być zimno, a w górach miał sypać mokry śnieg. Straszono nas , że będziemy brnąć w mokrym śniegu, w deszczu i w ogóle po co tam jedziemy. Na miejscu okazało się, że wcale nie pada i nie jest
zimno, nawet nie wieje. W przeszłości podchodziliśmy na Turbacz już z różnych stron, ale z Nowego Targu jeszcze nigdy.
Teraz możemy polecić tą trasę, jest na prawdę ciekawa. Szliśmy zgodnie z opracowaną trasą za zielonymi znakami poczynając od Długiej Polany. Pierwszy odcinek pokonaliśmy drogą asfaltowa by na zbiegu Małego i Dużego Kowańca odbić w prawo i stąd stromą leśną drogą wejść w las. Po drodze co rusz mijaliśmy polany. Jedną z najciekawszych polan to polana Brożka. Jest na niej oryginalne sanktuarium. Sanktuarium Maksymiliana Kolbego w skład którego wchodzą: trzy suche drzewa osadzone korzeniami do góry, ołtarz otoczony kolczastym łańcuchem , figurka Matki Boskiej, płaskorzeźba Maksymiliana Kolbego oraz tablica upamiętniająca twórcę tego sanktuarium. Zatrzymaliśmy się w tym miejscu, pierwsze grupowe zdjęcie. Ale komu w drogę temu czas, więc ruszyliśmy dalej. Przed nami jeszcze sporo ciekawych miejsc. Słoneczko bardzo nieśmiało się przebija przez chmury, ale nie do końca mu to wychodzi. Liczymy, że z polany Waksmundzkiej uda nam się zobaczyć w oddali jezioro czorsztyńskie, Pieniny i Tatry. Niestety, przejrzystość powietrza nie jest zbyt dobra pozostaje mam sobie tylko wyobrazić jak piękne rozpościerają się stąd widoki. Na polanie Wisielakówka zatrzymujemy się przy krzyżu poświęconym Żołnierzom Wyklętym. Stąd do schroniska już nie daleko, wszyscy maszerują ochoczo ciesząc się na specjały schroniskowe. Tu zasłużona przerwa na posiłek, jednak skracamy zaplanowaną przerwę bo trochę zaczęło wiać, jest za zimno żeby długo siedzieć na zewnątrz. Tak więc zgodnie podejmujemy decyzję o wymarszu na szczyt Turbacza, tam mamy sobie zrobić, a właściwie to ma nam zrobić grupowe zdjęcie nasz nieoceniony klubowy fotograf p. Andrzej Rokicki. Krótka chwila dla upamiętnienia , mała sesja fotograficzna i wyruszamy w drogę powrotną.
Na polanie Wisielakówka odbijamy w prawo i za żółtymi znakami wracamy do Nowego Targu - Kowańca.
W drodze powrotnej towarzyszy nam słoneczko, widzimy błękitne niebo, ten widok sprawia, że banany na naszych buziach robią się co raz większe. Pomimo zmęczenia planujemy następny wyjazd, już za tydzień w Gory Świętokrzyskie.
 
                                                
 
                                                                                         Teresa Ślusarczyk
 
 
 
                                                  zdjęcia A. Rokicki



 





środa, 7 kwietnia 2021

Zmiana terminu wycieczki na Turbacz

 Z powodu obostrzeń epidemicznych termin wycieczki "Krokusy na Turbaczu " zostaje zmieniony z 11 na 25 kwietnia 2021r. Osoby którym nowa data nie pasuje otrzymają zwrot kosztów. Jest jeszcze kilka wolnych miejsc zapraszamy!

                                 T. Ślusarczyk