Klub turystyczny działający przy
CKiS w Krzeszowicach

niedziela, 28 września 2025

Czas na urokliwy Beskid Niski

 W dniu 28 września wyruszamy w Beskid Niski stanowiący przedmurze Bieszczad. Bardzo lubimy to pasmo górskie bowiem jest dzikie malownicze pozbawione jeszcze masowej turystyki. Można tu zaznać ciszy i spokoju, a kolorytu temu miejscu dodają połemkowskie wsie, kapliczki i zabytkowe cmentarze z okresu I wojny światowej. Niestety nie jesteśmy tu zbyt często ze względu na dużą odległość od Krzeszowic. Te tereny chyba najpiękniejsze są jesienią , kiedy drzewa mienią sie kolorami żółci i czerwieni stąd nasz wyjazd z końcem września. Dzień rozpoczyna mam sie miło na pokładzie autokaru świętujemy rocznicę ślubu, oraz imieniny jednych z naszych Klubowiczów. Naszą wędrówkę zaczynamy z miejscowości Zdynia w której co roku odbywa się "Łemkowska watra" czyli coroczne spotkania Łemków. Szlakiem czerwonym dochodzimy do szczytu Rotunda gdzie mieści się cmentarz z okresu I wojny światowej. Nazwa szczytu Rotunda o wysokości 771 m n.p.m. pochodzi od dość kształtnej kopy . U podnóża góry działa studencka baza namiotowa w Regietowie prowadzona przez Studencki Koło Przewodników Beskidzkich w Warszawie. Przez szczyt Rotudny w 2000 roku poprowadzono Główny Szlak Beskidzki.Cmentarz ten nr 51, jako pierwszy po wojnie, w 1980 roku, został wpisany do rejestru zabytków. Jego rewitalizacja została zakończona w 2016 roku m.in dzięki pomocy finansowej Austriackiego Czerwonego Krzyża. 

Na kamiennej tablicy mieszczącej się w centrum nekropolii znajdziemy napis w języku niemieckim, autorstwa Hansa Hauptmanna a brzmiący:

„Nie płaczcie, że leżymy tak z dala od ludzi, 

A burze już nam nieraz we znaki się dały —

Wszak słońce co dzień rano tu nas wcześniej budzi

 I wcześniej okrywa purpurą swej chwały".

Cmentarz ten został zaprojektowany przez wybitnego architekta Dusana Jurkovica Centralną jego część stanowi 5 drewnianych gontyn wokół których w 24 grobach pochowano 54 żołnierzy austo-węgierskich i rosyjskich. Następnie stromym szlakiem wychodzimy na Kozie Żebro - szczyt o wysokości 847 m n.p.m. Po drodze Klubowicze lubiący zbierać grzyby mają wiele powodów do radości bo tutejsze lasy obfituje w różnego rodzaju grzyby. Po chwilowym odpoczynku na szczycie grupowym zdjęciu schodzimy do Wysowej Zdrój szlakiem zielonym. W tym uzdrowisku akurat natrafiamy na festyn "Rydzowa jesień" odbywający się w bieżącym weekend. Możemy posłuchać koncertu w tutejszym parku zdrojowym zakupić grzybowe specjały, miody i inne lokalne produkty na jednym z wielu straganów. Kolejna miła niedziela za nami!

Tekst i zdjęcia:

 Michał Dzidek