Klub turystyczny działający przy
CKiS w Krzeszowicach

NA KAŻDĄ WYCIECZKĘ ZABIERAMY DOWÓD OSOBISTY. ODJAZDY NA WYCIECZKI Z DWORCA AUTOBUSOWEGO W KRZESZOWICACH k. REMIZY OSP.

niedziela, 21 stycznia 2024

Słoneczna Dolina Kościeliska

 Drugą wycieczką w tym sezonie Krzeszowickiego Klubu Podróżnika była “sztandarowa” pozycja w naszej ofercie -wyjazd do Doliny Kościelskiej. Dolina ta, od dawna związana była z hutnictwem, a jej nazwa pochodzi od wybudowanego dla robotników kościółka, który mógł stać w Starych Kościeliskach. Łatwa trasa sprawiła, że lista chętnych chcących odwiedzić jedną z najpiękniejszych tatrzańskich dolin szybko się zapełniła. O godzinie siódmej wyjeżdżamy z Krzeszowic by przed godziną dziesiątą wyruszyć z Kir (część wsi Kościelisko) na zielony szlak prowadzący dnem Doliny Kościeliskiej do Schroniska na Hali Ornak. Wyżej wymieniona dolina pod względem długości i powierzchni po polskiej stronie Tatr ustępuje jedynie Dolinie Chochołowskiej, gdyż mierzy 9 kilometrów, choć dla turystów dostępne jest tylko około 5,5 km. Przejście przez dolinę jest łatwe dla każdego, nawet początkującego turysty, dlatego na trasie mijamy rodziny z małymi dziećmi. Droga prowadząca do schroniska jest szeroka i równa i przez większość dni, do poruszania się po niej wystarczy wygodne obuwie, choć zimą ze względu na możliwe oblodzenie przydane są raczki, w które jako wytrawni turyści jesteśmy w większości wyposażeni. Wędrujemy wzdłuż Potoku Kościelskiego podziwiając strzeliste turnie o ciekawych kształtach, ośnieżone smreki i wypatrując pluszcza zwyczajnego –rzadkiego ptaka, który występuje w tym potoku, a nazwany jest „nurkiem z Tatr, gdyż poluje pod wodą. Inną ciekawostką związaną z tutejszą doliną jest fakt, że istniejące kiedyś i przeznaczone do likwidacji Schronisko na Hali Pisanej, zostało za zgodą TPN wysadzone w powietrze na potrzeby filmu " Trójkąt Bermudzki" w 1987 roku. Piękne słońce, lazur nieba, sprawia, iż nie brakuje chętnych do podziwiania uroku Tatr z innej perspektywy -nad nami widzimy balony, z których turyści z lotu ptaka oglądają najwyższe polskie pasmo gór. Po niespełna dwóch godzinach spaceru docieramy do Schroniska na Hali Ornak czynnego przez cały rok i dysponującego około 50 miejscami noclegowymi. Czas na chwilę odpoczynku i posilenie się. Część osób udaję się nad Staw Smreczyński położy raptem 30 minut drogi od schroniska. Smreczyński Staw uznawany jest za jeden za najpiękniejszych w Tatrach. Chwilami strome podejście wynagradza nam przepiękny widok, jaki roztacza się z jego brzegu. Podziwiamy tatrzańskie krajobrazy, na tle których dominuje Bystra - najwyższy szczyt Tatr Zachodnich, Smreczyński Wierch, Błyszcz i Kamienista W drodze powrotnej do Kościelska, grupa Klubowiczów, odbija do malowniczego kanionu tj. Wąwozu Kraków, To malownicze odgałęzienie Doliny Kościeliskiej, sprawia wrażenie jakby było z “innej bajki”. Stąd też zapewne i nazwa, ponieważ wąski wąwóz przywodził góralom na myśl wybrukowane uliczki Krakowa. Ale to nie jedyne nawiązanie do stolicy małopolski – znajdują się tu formy skalne, które nazwano: Ratusz, Kościół Mariacki, oraz Smocza Jama. Warto nadmienić, że Dolina Kościeliska jest dobrym punktem startowym dla wycieczek na ambitniejsze szczyty w Tatrach Zachodnich. To stąd można dostać się na Czerwone Wierchy, Ornak, czy Bystrą. Pogoda była idealna, to był bardzo miły zimowy spacer, oby tak piękne słońce towarzyszyło nam przez cały sezon wędrówek!

                                                                                           Michał Dzidek

                                           zdjęcia A. Rokicki i M. Dzidek