Klub turystyczny działający przy
CKiS w Krzeszowicach

NA KAŻDĄ WYCIECZKĘ ZABIERAMY DOWÓD OSOBISTY. ODJAZDY NA WYCIECZKI Z DWORCA AUTOBUSOWEGO W KRZESZOWICACH k. REMIZY OSP.

niedziela, 26 stycznia 2020

Tatrzańska Świątynia Lodowa 2020


Do imprez, które na pewno będziemy powtarzać co roku należy wizyta w Tatrzańskiej Świątyni Lodowej. Ta wycieczka jest dosłownie dla każdego , również dla tych , którzy nie mogą lub nie lubią chodzić po górach. Na Hrebienok ze Starego Smokowca można dojechać kolejką naziemną, pospacerować , odpocząć na tarasie przy hotelu, napić się kawy, posilić i podziwiać przepiękne widoki. Ale oczywiście w okresie zimowym największą atrakcją jest ta niezwykła lodowa architektura, która urzeka precyzją wykonania, zachwycającymi detalami, majestatycznym oświetleniem i odpowiednio dobraną oprawą muzyczną . W tym roku już po raz siódmy artyści rzeźbiarze na słowackim Hrebienoku stworzyli to arcydzieło. Do zbudowania świątyni wykorzystano 1880 bloków lodu, o łącznej masie ponad 225 ton. Głównym budowniczym był Adam Bakos, ale swój udział mieli również inni artyści. W tym roku było ich osiemnastu, między innymi również artysta rzeźbiarz z Polski. Tematem przewodnim w tegorocznej edycji jest Katedra Notre-Dame. Nasza bardzo liczna grupa w zdecydowanej większości pokonała trasę ze Starego Smokowca na Hrebienok na nogach, Były z nami również małe dzieci, pięcioletnie dziewczynki, które dziarsko maszerowały, ciesząc się śniegiem i piękną pogodą . Dzielnie pokonały zaplanowana trasę, a trzeba przyznać, że ten odcinek był naprawdę bardzo śliski. Wrażenie robiła ścieżka do wodospadów i oczywiście wodospady , a najbardziej Wodospad Zimnej Wody. Zachwyceni pięknem natury, starając się uwiecznić to na zdjęciach ruszyliśmy dalej do Rainerowej Chatki- małego jedno izbowego kamiennego budynku, w którym dawniej było schronisko. Spod Rejnerowej Chatki wróciliśmy czerwonym szlakiem na Hrebienok, by stamtąd zejść zielonym szlakiem, lub zjechać na sankach albo jabłuszkach do samego Starego Smokowca. Naładowani pozytywną energią zasiedliśmy w wygodnym autokarze by udać się udać drogę powrotną,
W tym dniu wszystko nam sprzyjało, piękna pogoda, ciekawa trasa, magiczna lodowa architektura, i na dodatek brak korków na zakopiance. Wręcz nie wyobrażalne.




                                                                                        Teresa Ślusarczyk

zdjęcia A. Rokicki