Klub turystyczny działający przy
CKiS w Krzeszowicach

NA KAŻDĄ WYCIECZKĘ ZABIERAMY DOWÓD OSOBISTY. ODJAZDY NA WYCIECZKI Z DWORCA AUTOBUSOWEGO W KRZESZOWICACH k. REMIZY OSP.

niedziela, 14 maja 2017

Pałac w Mosznej i Góra św. Anny


Na majowy wypad Krzeszowicki Klub Podróżnika wybrał najpiękniejsze miejsca Opolszczyzny- Pałac w Mosznej i Górę św. Anny. Poranek 14 maja  przywitał nas pięknym słońcem, które towarzyszyło nam cały dzień- wreszcie nastała prawdziwa wiosna! O godzinie 07.00 wyruszyliśmy z Krzeszowic, by dalej autostradą A4 kierować się do wsi Moszna, gdzie znajduje się prawdopodobnie najpiękniejszy pałac na terenie obecnej Polski.  Podróż autostradą nam szybko minęła o zbliżaniu się do celu wycieczki  świadczyć zaczęły  napisy miejscowości w języku polskim i niemieckim, oraz charakterystyczne dla dawnej niemieckiej architektury niskie ogrodzenia przydomowych ogródków. Spośród zieleni drzew zaczęły nam się ukazywać wieżyczki pałacu w Mosznej. Do spotkania z Panią przewodnik mieliśmy jeszcze godzinę czasu, który spędziliśmy na spacerze po olbrzymim parku okalającym pałac z cennym drzewostanem, rzadkimi rododendronami pięknie kwitnącymi azaliami. O godzinie 11.00  Pani Przewodnik zaprosiła nas do wnętrza rezydencji  z której historią zaczęła nas zapoznawać. Od 1866 do 1945 roku pałac był rezydencją śląskiego rodu Tiele-Wincklerów, potentatów przemysłowych. Budowla wygląd jak przeniesiona z bajki –mogłaby z powodzeniem zastąpić słynny zamek znany z czołówek filmów Disneya. Patrząc na ten obiekt można powiedzieć ze nie powstydziliby się go nawet najbardziej szaleni książęta bawarscy. Szczególną uwagę przykuwają liczba pomieszczeń-365 i wieżyczek w ilości 99, a także bogate zdobienia na fasadzie pałacu, np. w postaci figur zwierząt (hrabia był miłośnikiem polowań), czy artystyczne witraże. Piękna jest także przypałacowa oranżeria. Podczas II wojny światowej pałac uniknął zniszczeń, ale niestety w 1945 roku w pałacu kwaterowały oddziały armii radzieckiej, które dokonały dewastacji większej części  wyposażenia pałacowego. Mimo to,  pałac i jego otoczenie zachwycają. Będąc tu można poczuć się niemal jak w bajce, przenieść w czasie do dawnych epok. Ponad dwustuhektarowy park z piękną roślinnością, śpiewem ptaków, daje ukojenie dla ducha, nie bez powodu w pałacu do 2013 roku mieściło się Centrum Terapii Nerwic, które zostało przeniesione nieopodal do nowego budynku. Obecnie rezydencja pełni wyłącznie funkcje turystyczno-hotelowo-konferencyjną.  Z Mosznej udaliśmy się na Górę św. Anny-czyli wzniesienie o wysokości 400 m n.p. m , pierwotnie zwane  Górą Chełmską. Ze szczytu naszym oczom ukazała się  piękna panorama pól z kwitnącym rzepakiem w dole. Pierwsza świątynia chrześcijańska stanęła tu w XV wieku, a w wieku XVII powstał tu klasztor Franciszkanów. Po umieszczeniu w tutejszym kościele figury św. Anny Samotrzeciej-sanktuarium  stało się miejscem licznych pielgrzymek, stąd nazwa Góra św. Anny. W okresie III Powstania Śląskiego toczyły się tu ciężkie boje z Niemcami, co upamiętnia pomnik Czynu Powstańczego zaprojektowany przez Xawerego Dunikowskiego. Poniżej pomnika w dawnym kamieniołomie , znajduję się wielki amfiteatr –wykuty przez Niemców w latach 30 XX wieku. Powierzchnia porośniętej lasami góry na bogate ukształtowanie, będące pamiątką po aktywności wulkanicznej.  Przez tutejszy park krajobrazowy poprowadzone są szlaki turystyczne i ścieżki dydaktyczne. Zobaczyliśmy piękne miejsca, przy wymarzonej pogodzie, to była miła niedziela z Krzeszowickim Klubem Podróżnika.
Zdjęcia: A. Bulicz, A.Rokicki, M. Dzidek.