Klub turystyczny działający przy
CKiS w Krzeszowicach

NA KAŻDĄ WYCIECZKĘ ZABIERAMY DOWÓD OSOBISTY. ODJAZDY NA WYCIECZKI Z DWORCA AUTOBUSOWEGO W KRZESZOWICACH k. REMIZY OSP.

niedziela, 15 stycznia 2017

Beskid Śląski-Szyndzielnia i Klimczok


Celem pierwszej wycieczki Krzeszowickiego Klub Podróżnika w 2017 roku stał się Beskid Śląski, a dokładnie szczyty Szyndzielni (1026 m n.p.m.) i Klimczoka (1117 m n.p.m.). Po niewiele ponad dwóch godzinach jazdy autokarem docieramy do Bielska-Białej. Beskid Śląski wita nas piękną zimową szatą. Ze względu na obfite opady śniegu pierwszy najbardziej stromy fragment trasy pokonujemy wyciągiem krzesełkowym na Dębowiec, by dalej szlakiem czerwonym kierować się w kierunku Szyndzielni. Pada śnieg, rześkie górskie powietrze dodaje nam energii, drzewa pokryte białym puchem wyglądają bajkowo. Pod szczytem Szyndzielni, na wysokości 1001 m n.p.m., znajduje się zabytkowy budynek dużego schroniska turystycznego z charakterystyczną wieżyczką.  Schronisko to wybudowane  zostało w roku 1897 przez niemiecką organizację turystyki górskiej Beskidenverein. Zatrzymujemy się na chwilę odpoczynku i posiłek. Jest to pierwsze schronisko w Beskidzie Śląskim i polskich Beskidach, rozbudowane w latach pięćdziesiątych XX wieku. Tuż poniżej schroniska znajduje się alpinarium o powierzchni około 400 m². Założone zostało w 1905 r. Zgromadzono w nim rośliny charakterystyczne nie tylko dla Beskidów, ale i Alp Wschodnich. Odnowienie i ponowne otwarcie ogrodu dla zwiedzających miało miejsce w 2011 roku.  Dalej ruszamy w stronę góry Klimczok, której nazwa wywodzi się od grasującego tu kiedyś zbójnika, po  drodze zdobywając szczyt Szyndzielni. Duże zaskoczenie wśród nas w drodze na Klimczok wywołał błąkający się wzdłuż szlaku mały dzik! Na wierzchołku Klimczoka, góruje maszt telekomunikacyjny i powiewa biało czerwona flaga. Ze szczytu widzimy kamienny budynek schroniska PTTK pod Klimczokiem. Schodzimy do niego na ciepłą herbatę. Wracamy tym samym czerwonym szlakiem pod dolną stację kolei gondolowej na Szyndzielnię, gdzie czeka na nas autokar. W drodze powrotnej śniegowe chmury się rozpraszają, niebo staje się bardziej błękitne, podziwiamy zimową panoramę gór i Bielska-Białej. To była udana inauguracja kolejnego roku działalności KKP! Autorzy zdjęć: A. Rokicki, A. Bulicz, S Gędłek, M. Dzidek.